Udało się, a konkretnie, udało nam się symbolicznie załatać spory ubytek w pomniku (dzięki czemu w tamtym momencie wilgoć nie będzie działać od środka) oraz trochę zadbaliśmy o zieleń wokół.
Wydaje mi się, że poprzez kolejne łaty (nasza łata nie jest pierwszą naprawą, ale chyba będzie największą z dotychczasowych) pomnik nabiera coraz więcej blizn, które podkreślają cel monumentu - upamiętnienie Ofiar Hitleryzmu pod Nawrą.
25 osób przyszło by pomóc przy porządkach, plus jeszcze kilka by popatrzeć i porozmawiać.
25 osób przyszło by pomóc przy porządkach, plus jeszcze kilka by popatrzeć i porozmawiać.
Festiwalowi Nowe Ciepło - Natalii i Justynie (nie tylko za to, że były pod pomnikiem, ale za zaproszenie oraz całą współpracę),
Ewie, Dominice, Agnieszce, Martynie, Kamilowi, Izie, Marcinowi, Sylwii, Adamowi, Andrzejowi, Gosi, Pani Ani, Kamili, Oksanie, Błażejowi, Pani Krysi, Kasi, Agnieszce oraz Kamili i Michałowi z Kaczego Bagna,
Nadleśniczym oraz pracownikom przysłanym przez Urząd Gminy NML, Urząd Miasta NML, MCK NML.
za chęci, pracę, pomoc, wsparcie, wspólnie spędzony czas (w różnym wymiarze),
(mam nieodparte wrażenie, że nikogo nie pominąłem, ale jeśli, to dajcie proszę - dajcie znać)
Przepraszam, że
nie było chwili na to by porozmawiać o sprawach pomnika, przestrzeni, a od razu zabraliśmy się za konkretną pracę, ale to dopiero uświadomiłem sobie po fakcie. Przez zabieganie (pomiędzy urzędami, osobami, sytuacjami) i pewnie moje zaniedbanie, nie udało mi się stosownie przygotować do dyskusji prowadzącej może ku lepszym rozwiązaniom niż te, które wprowadziliśmy samorzutnie w ferworze działania.
Jednakże mam nadzieję, że uda się jeszcze wrócić do pomnika lub do przestrzeni, w której się znajduję. Na pewno te doświadczenie, zarówno moje jak i całej grupy uczestników przyniesie nam przemyślenia potrzebne do następnych tego typu działań.
Najważniejsze, że, jak widać, można w ciągu kilku dni zorganizować działanie prowadzące do konkretnych wyników.
*
Poprzednie notki z procesu "pomocy" przy pomniku:
0. powód - http://pasozyt.blogspot.com/2012/07/chetnie-pomoge-w-nowym-miescie.html
1. przedbiegi i wcześniejszy wygląd - http://pasozyt.blogspot.com/2012/07/zapomniany-pomnik-hitleryzmu-pod-nawra.html
2. biegi - http://pasozyt.blogspot.com/2012/07/pomnik-ofiar-hitleryzmu-w-nml-cd.html
3. zaproszenie do spotkania - http://pasozyt.blogspot.com/2012/07/spotkanie-przy-pomniku-ofiar-hitleryzmu.html
*
Lokalna prasa:
http://nowemiasto.wm.pl/114170,Arek-robi-zamieszanie-i-porzadki-w-Nowym-Miescie-Dolacz-do-niego.html
http://nowemiasto.wm.pl/114449,Wlasnie-porzadkuja-pomnik-dolacz-i-Ty.html
*
i dziękuję rodzinie Zalewskich za gościnę dzięki, której mogłem być w tym czasie w Nowym Mieście Lubawskim :)
*
Dziękuję jeszcze raz i pozdrawiam!
To była super akcja.
OdpowiedzUsuńPraca z Wami to czysta przyjemnosć
Pozdrawiam.
Miś z Kaczego Bagna