23.08.2013

HOME (Awekening, Elblag) day 49-51 /// DOM (Przebudzenie, Elbląg) dzień 49-51




Zaproszenie na parapetówkę,
i od razu DOM prosi o co łaska :)





Dzieciaki dają mi się we znaki, czyli to samo co wcześniej. Przykładowo, Karol (w żółtej podkoszulce) dostał nakaz przyjścia na budowę z rodzicami, nie ma wstępu bez rozmowy z jego mamą i tatą.


Starszyzna wspiera.


Roboty nad śmietnikiem.


Walka pokoleniowa.



Nagrywamy chórki do utworu Kuby Słomkowskiego o robotach przy DOMU.




Mam lustro i w końcu obciąłem trochę brodę i wąsa ;)


Agnieszka przyniosła mi rano świeżuteńki Dziennik Elbląski.


Emil i Piotr tak byli znurzeni i podirytowani pracą w całym zespole, że umówili się ze mną na to by popracować sobie od rana nad szafkami na narzędzia i wkręty tylko we dwoje.


Po 12 już wbiła cała ekipa.



Kacper jeszcze chciał bym mu odbił szablon "Chętnie pomogę",


przy okazji, Andrzej też.


DOM workout.




Dziennik Elbląski tak bardzo cieszy się z mojego działania, że Ania Kowalska, w imieniu redaktorki naczelnej, dostarczyła na teren budowy resztki farb po remoncie, w sumie to aż z 5 litrów niebieskiego akrylu! DOM dziękuje!


Dzisiejszym sukcesem określiłbym dobrą pracę zespołową przy otworach okiennych z okiennicami,
a tu foto-milutki Adrian pokazuje użyteczność okien :)


Adrian naprawił konkretnie też krzesło


Zamknąłem DOM 
lub zamknąłem się w DOMU i wtedy dopiero mogłem spokojnie dokonać tego wpisu na bloga, z dzieciakami nie daję rady się skupić.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz