Ja i chłopaki z MP Install podczas pokazu nowego kranu do łazienki w Galerii nad Wisłą i mojej oferty kawy.
*
Zasadniczo to bez zmian - orka na remoncie. Mało czasu na merytoryczne działanie, jeszcze na dodatek wszędzie trzeba pojechać, kupić, czasem coś z kimś się spotkać, a jak wieczorem dochodzę do książki to od razu zasypiam. Mam:
- zamówienie na obraz - spirale! 250 x 180 cm, płótno, białe, ładne, lniane,
- do wysłania do końca miesiąca paź z pięć aplikacji na jakieś konkursy oraz rezydencje (mam nadzieję, że wyślę),
- z pięć pomysłów na działania, na które brakuje mi czasu by je sformułować w formie pisemno-graficznej, ale siedzą już mi tak w głowie z kilka miesięcy, więc są już przyswojone i zaakceptowane przez sumienie,
- oraz w tle doczytuje do mojego arcydzieła na granicy etyki i estetyki, czyli tematu "etyka i moralność z perspektywy twórcy", oczywiście, w sztukach wizualnych, muszę w końcu przesłać do autoryzacji wywiady z Bogną Świątkowską (Fundacja Bęc Zmiana) z Katarzyną Górną (Obywatelskie Forum Sztuki Współczesnej) oraz z Moniką Weychert-Waluszko (Galeria Dla..., Galeria Foksal).
- i ten remont...
I tu do Was prośba, taka oficjalny OPEN CALL na pomoc materialną na remont (spasożytowanej) Galerii nad Wisłą. Jeśli ktoś ma, zalega mu w piwnicy lub/i nie potrzebuje, to do remontu i do Galerii nad Wisłą bardzo potrzebuję:
- farba biała wewnętrzna,
- farba biała olejna (lub inne odcienie),
- drewniane listwy, mogą być o różnej wielkości, ale szczególnie takie listwy podłogowe z wykrojem w kształcie trójkąta lub tym podobnie wyfrezowane,
- drewno i/lub węgiel (do ogrzewania galerii, grzeję piecem typu koza),
- materace, karimaty, śpiwory (do "Wystaw integracyjnych");
możecie wysyłać na adres: Galeria nad Wisłą, ul. Przybyszewskiego 6, 87-100 Toruń (z dopiskiem: dla pasożyta) lub kontakt do mnie: 600 811 276 (arek)
z góry dziękuję za pomoc!
Ja już swoją drogą wydałem na remont ok. 300zł (zaprawy, pianki, podgrzewacz do wody przepływowy, kawa, cukier), wiem, że w sumie mało, w zasadzie to większy koszt składa się na mój czas w robociźnie ;)
Chłopaki z MP Install do hydrauliki przynoszą własne krany, rurki, taśmy, materiały i mówią, że to drobiazg, a wiadomo, że kran to tam 150zł i na dodatek pomagają mi za darmo, a normalnie zajmują się takimi systemami hydraulicznymi, klimatyzacyjnymi i sanitarnymi, że jak pokazują mi zdjęcia to po prostu... to nawet pięknie wygląda. Oni sami są mocnymi pasjonatami, mogliby gadać o tym z kilka godzin, zresztą - czekam na ich stronę na facebook-u gdzie będą zamieszczać zdjęcia z procesów instalacyjnych.
Foto-prawie random-relacja
*
*
*
dosyć drastyczne, nie do końca celowo, ale jaki zgrzyt!
to jeden z kranów do toalety.
*
musiałem, ich naprawdę jest dużo.
*
łazienka już cała zakafelkowana i zafugowana i na równym poziomie.
*
jak natura daje to się bierze, bo zgniją.
i
do pobliskiego lasku po drewno na ogrzewanie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz