"Dolina środka"
akryl na płótnie, 20 x 20 cm
(pierwszy tytuł, który tata zaproponował to "Spirala śmierci", ale chciał jednak dolinę)
"PSŻTYOA"
akryl na płótnie, 20 x 25 cm
"Portret kobiety ze spiralą"
olej na płótnie, 50 x 60 cm
Malujemy z ojcem, sadzimy konkretne płótna, a później rypiemy w szachy i tak na okrągło, raz ja zachlewam ryj, a tata drugi raz, ale w tym wszystkim problem z tym malarstwem mam tylko ja, więc do przodu.
*
Na backstage-u
Ojciec idzie na łatwiznę.
1,5 x 1 m maluje się.
Ojciec się jeszcze boi takich metraży.
Tata wprowadza innowacje technicznie.
Podkład pod nowy obraz, tata zdecydował, że na białym i kropka. Będzie jeszcze ładniej.
*
brawo Arku! |M
OdpowiedzUsuńFajnie malujecie! Pasozyt jedzie do przodu.... Juz Nie moge sie doczekac KR
OdpowiedzUsuńjupi! daj!
OdpowiedzUsuń