A dziś wieczorem pierwsze zajęcia z "malarstwa pasożytniczego". Prowadzący: pasożyt oczywiście, uczestnicy: mój żywiciel (a w zasadzie żywicielka) i sąsiadka żywicielki.
Bardzo możliwe, iż będę te kontynuował na powyższej grupie uczestników, więc wtedy będzie można nazwać to: Edukacją Pasożytniczą? (skrót: EduPaso)
*
*
Widok z balkonu
*
Jedna z moich starych rzeźb.
Przywiozłem ją ze sobą by chyba trochę bardziej utożsamić się z nowym miejscem zamieszkania.
*
Nie próżnujesz ... ;)
OdpowiedzUsuń