Kuba wraz ze swoją obroną przyniósł mi tyle jedzenia, kawę, śmietankę do kawy, herbatę, ciastka i nawet soki nieotwarte zostawił. W trakcie przygotowań wystawy mama Kuby nawet przyrządziła tu obiad! Po prostu pięknie, chyba namówię Kubę do jeszcze jednej wystawy lub kogoś kto da mi coś! Kandydaci na wystawę mogą się zgłaszać wraz z wkładem własnym :)
Całkiem dużo osób przyszło, wiadomo, uczelniane formalności WSP UMK, czyli na pewno 6-7 osób musiało być. Było miło, Kuba całkiem ładnie mówi.
Czyli aktualnie mieszkam ponownie w wystawie. Tym razem w "wszyscy są". Fotografie plus trochę rekwizytów, które posłużyły do zdjęć. Jest całkiem ładnie, chyba nic nie zniszczę.
Fotorelacja poniżej:
Poprosiłem Madmłazel Bunię by zrobiła kilka zdjęć. Między innymi nasz kochany prowodyr działalności Galerii Nad Wisłą - Marian Stępak. A dalej to już pasożytniczy byt. Dzięki za zdjęcia Madmłazelo Bunio!
Świetna sytuacja pod część zamkniętą obrony - weranda nad wisłą plus Tadzio Gapiński w komisji (czyli w drzwiach na podsłuchu).
Kuba dostał 5.
Życzę Kubie sukcesów i radości z życia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz