Bojówka
Dziś chciałbym poruszyć wątek bojówki.
Zacznę od filmiku dokumentującego ostatnie działanie, które się odbyły 3 grudnia w CSW w Toruniu na wernisażu wystawy „Berek!Szukam!”.
„GN-Bojówka została powołana do życia w trakcie projektu „Pasożyt” odbywającego się w CSW w Toruniu (17.09-1.11.2010). Grupa składa się z ochotników w większości nie zajmujących się sztuką na codzień.
Celem grupy jest stwarzanie miękkiej dywersji, sabotażu względem instytucji artystycznych, lekkiego zdezorientowania w szeregach 'robotników sztuki'. Bojówka głównie zwracała uwagę na zakłócanie odbioru sztuki przez widza. Trzeba także powiedzieć, że grupa jest organizmem żywym, który ciągle redefiniuje swoje aspiracje.
Początkowo Bojówka działała w dni wolnego wstępu do placówek artystycznych. Z czasem zaczęła robić akcje w trakcie wernisaży.”
Celem grupy jest stwarzanie miękkiej dywersji, sabotażu względem instytucji artystycznych, lekkiego zdezorientowania w szeregach 'robotników sztuki'. Bojówka głównie zwracała uwagę na zakłócanie odbioru sztuki przez widza. Trzeba także powiedzieć, że grupa jest organizmem żywym, który ciągle redefiniuje swoje aspiracje.
Początkowo Bojówka działała w dni wolnego wstępu do placówek artystycznych. Z czasem zaczęła robić akcje w trakcie wernisaży.”
Jest to ogólny opis, który niedawno zamieściłem na stronie GN (www.gnoje.com). Początkowo chciałem byśmy wewnątrz grupy używali pseudonimów, jednak nie do końca w praktyce to zadziałało. Może jeszcze się do tego wróci, ale na ten moment chciałbym podziękować osobą aktywnie działającym w Bojówce poprzez wypisanie ich imion (alfabetycznie): Abraham, Bogusz, Gosia, Iwona, Marcin, Natalia, Zosia. Może niedługo wprowadzi się pseudonimy na stałe.
A tu lista innych osób, które wzięły chociaż raz udział (chaotycznie): Andrzej, Filip, Elżbieta, Łukasz, Marta, Mikołaj, Sebastian, Karolina, Basia, Karolina, Magda, Agnieszka, Łukasz, Mateusz.
Idea bojówki ewoluuje, ludzie są jej podstawą. Dlatego próbuje różnych możliwości. Pani Elżbieta S. zaprosiła mnie na zajęcia pozaszkolne, które prowadzi z uczniami jednego z toruńskich gimnazjów. Młodzież chce działać, niedawno spotkałem się z grupą drugi raz i już zaczęliśmy przygotowywać uniformy. Jeszcze trochę „pobędziemy” ze sobą, porozmawiamy i mam nadzieję, że ruszymy do działania.
Pozdrawiam
Paso
żyt
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz