Sztuką jest znaleźć sztukę w sztuce. Po-Melancholii (Bój pasożytniczy)

Bojówka odwiedziła następny wernisaż w toruńskim CSW, a konkretnie "Melancholii sprzeciwu". Tym razem było o tyle specyficznie, że przez samych organizatorów niemalże zostaliśmy wpisani w program wystawy. Wydaje się, że kuratorzy, czyli Agnieszka Pindera i Daniel Muzyczuk podjęli decyzje, że o ile nie mogą nas wyrzucić to samą mową przed wernisażową poinformują o tym, że będzie grupa - Bojówka pasożytnicza, która będzie wykonywać bodajże happening, ale nie jestem pewien.

Po samej akcji, która raczej dobrze zadziałała (niedługo film, a zdjęcia sprzed akcji poniżej) Pan Daniel przedstawił mnie dyrektorowi Muzeum w Antwerpii (z którego pochodzą prace z wystawy), Bart De Baere. Bardzo sympatyczny i bardzo mu się podobało działanie Bojówki. Stwierdził, że świetnie wpisaliśmy się w klimat i takie coś właśnie jest w idei jego placówki.

Pan Bart w trakcie wystawy wyszedł z megafonem i wydało mi się, że przyszedł nas wspomóc dźwiękowo. Zaczęliśmy krążyć w okół niego, współpracować. Okazało się, że ma swój wykład, po chwili podszedł ktoś z csw i poprosił o nie hałasowanie. W tym momencie uznaliśmy, że to kres akcji. Od samego Barta usłyszałem, że on nie chciał byśmy kończyli :)

I tak o to zostaliśmy wpisani w oficjalny obieg sztuki, ale jak tak to my jak najbardziej chcemy za to pieniądze! Nie żartuje, chociaż jak powiedziałem o tym kuratorom to Pani Agnieszka zareagowała w stylu "phhh" :) Pewnie żal pieniędzy na sztukę.

Po akcji/reakcji, wychodząc z wystawy i z tego całego zgiełku kuratorów / dyrektorów / artystów chyba nie było / osób, które zawsze są na wernisażach, czyli bankieterów / i reszty około artystycznych pasożytów w głowie zaskoczyło mi zdanie "Sztuką jest znaleźć sztukę w sztuce". Raczej nie jestem nadzwyczajny w copywritingu, a tu taki nieskromnie strzał w dziesiątkę. No cóż, raz się żyje :)

pozdrawiam

paso

żyt