CHĘTNIE POMOGĘ (z cyklu „Pasożyt staje się żywicielem")




Zdjęcie do promocji działania "Chętnie pomogę" ( z cyklu: Pasożyt staje się żywicielem), 05.2012, fot. Siostra


*

Chętnie pomogę!

Sztuka jest dobrem dla społeczeństwa. Coraz częściej ten, wydawałoby się truizm, jest poddawany zwątpieniu, iż sztuka nie dość, że jest niezrozumiała to po prostu w żaden bezpośredni sposób nie daje żadnego dobra.
Próbując zmierzyć się z tą sytuacją chcę w końcu w jawny sposób pomóc potencjalnemu odbiorcy sztuki, każdemu kto chce pomocy.



*


Sztuka jest cennym i cenionym dobrem kulturowym. Co więcej, można powiedzieć, że jest towarem, z którego odbiorca rzekomo czerpie wydatne korzyści. Pomiędzy artystą, a odbiorcą dzieła pojawia się transakcja, najczęściej jednokierunkowa. Twórca wysyła przekaz, który z jego perspektywy jest pewnikiem korzyści dla odbiorcy, lecz nie bierze pod uwagę jego potrzeb i częstokroć rozmija się z nimi. Dawniej niektórzy twierdzili, że miejsce artysty w społeczeństwie jest pomiędzy kapłanem a naukowcem, a zatem sztuka niesie ze sobą pewne etyczne i poznawcze treści, które wpływają na rozwój społeczny. W zamian za to artysta dostaje honorarium. Sztuka współczesna marginalizuje te wyświechtane filary, w zamian proponując język niejednokrotnie hermetyczny i niezrozumiały. Artyści oddychający tym kodem egzystują w zamkniętych kołach obiegu. Nie spełniają potrzeb odbiorcy rozumianego jako każdy człowiek. Realnych, osadzonych w konkretnym czasie, miejscu i sytuacji korzyści z obcowania ze sztuką. Z drugiej strony artyści oscylujący wokół nasyconych nisz nie otrzymują wynagrodzenia – świat zewnętrzny, zarabiający, jest zbyt daleko. Próbując znaleźć alternatywę dla tak widzianej sztuki i sytuacji artysty, chciałbym w jasny i czytelny sposób pomóc każdemu potencjalnemu odbiorcy, zakładając interakcję z nim w celu zapewnienia mu realnej korzyści. 


Stąd w ramach projektu „Pasożyt” chciałbym odwrócić relację z odbiorcą spotkanym podczas danego projektu. Chciałbym wykorzystać jak najlepiej całe doświadczenie, które zdobyłem jako twórca, wraz z doświadczeniem zawodowym, życiowym i wykształceniem. Stąd relacja pasożyt-żywiciel ulegnie odwróceniu. Zakładam, że tylko cała postać artysty oddana w ręce odbiorcy może spróbować przełamać impas w relacjach świata sztuki z rzeczywistością. Odbiorca otrzyma czytelny odzew, a osiągnięte przez niego korzyści staną się wyjątkowo konkretne. Zarazem pozostanę pasożytem wobec instytucji kultury, gdyż ta pozostanie zobligowana do udzielenia mi schronienia i środków do przetrwania. 

Główny obszar, który chciałbym poddać badaniu to wymagania społeczeństwa względem artystów. Co dzieje się, kiedy to odbiorca może zadecydować o procesach twórczych i wpleść je w swoje codzienne praktyki. Co więcej akcja ukierunkowana na działanie ukryte, nieefektowne i głęboko zintegrowane ze światem „poza sztuką” wytworzy ciekawą linię napięcia pomiędzy poszukującą oddźwięku galerią, a prozą udzielanej przeze mnie pomocy. Zaskakującym może okazać się postawa osób, którym będę pomagać. Niewykluczone, że społeczeństwo również będzie wymagać ode mnie efektowności i artystycznej wzniosłości, kiedy moim celem będzie spełnieniem ich konkretnych potrzeb. 


Projekt polega na ogłoszeniu się w mediach lokalnych jako twórca mieszkający w danej instytucji kultury, który bezpłatnie pomoże na określonym terenie przy niemalże wszelkich zajęciach. Zakres pomocy ograniczy się do mojego wykształcenia i doświadczenia zawodowo-życiowego, które będzie użyteczne. W moim ogłoszeniu zawrę opis zajęć, którymi trudniłem się i w których czuję się kompetentny. Pomoc będzie realizowana w miejscach wybranych przez osoby zainteresowane.



*

Co potrafię / moje kompetencje zawodowe:

- ukończone studia artystyczne (edukacja artystyczna);
- kurs pedagogiczny (uprawniający do nauki plastyki, wiedzy o kulturze, itd.);
- wieloletnie doświadczenie w malarstwie, zarówno ściennym jak i sztalugowym;
- dobra znajomość obsługi programów komputerowych (Photoshop, Flash, After Effects, Dreamweaver, Corel Draw, Acid Pro, Renoise, Audacity, Soundbooth);
- praca jako grafik komputerowy: freelancer (7 lat), etat (1 rok);
- dobry kontakt z dziećmi (doświadczenie z opieki nad dziećmi);
- podstawowe opanowanie umiejętności kulinarnych;
- podstawowe opanowanie umiejętności porządkowych, zarówno w domu jak i na ulicy czy w ogródku;
- inne użyteczne umiejętności (lista będzie uzupełniania i aktualizowana);

*



Ulotka działania "Chętnie pomogę" ( z cyklu: Pasożyt staje się żywicielem), Sesilus2 (Gniew - Nowe - Grudziądz - Chełmno), 08.2012

*



Plakat działania "Chętnie pomogę" ( z cyklu: Pasożyt staje się żywicielem), mini festiwal sztuki Nowe Ciepło, MCK, Nowe Miasto Lubawskie, 10-18.07.2012.



Ulotka działania "Chętnie pomogę" ( z cyklu: Pasożyt staje się żywicielem), mini festiwal sztuki Nowe Ciepło, MCK, Nowe Miasto Lubawskie, 10-18.07.2012.


*

Dzięki powyższemu działaniu chciałbym otworzyć się na potrzeby odbiorcy sztuki, zmienić kierunek wektora komunikacji wewnątrz kultury. Spróbować za pomocą sztuki bezpośrednio pomóc odbiorcom, zarówno zdającym sobie sprawę, że jest to projekt artystyczny lub, co może być bardziej inspirujące, dowiadującym się o konwencji dopiero w trakcie. Zmarginalizowanie roli obiegu pieniądza, zastąpione oddawaniem sztuki jako pracy w zamian za warunki do życia może stanowić swoistą figurę przywrócenia wagi pracy artysty. Dążę do tego, by stworzyć w ramach projektu sytuację, w której kultura łoży na twórcę. Ten zaś może poświęcić się na dawanie dobra odbiorcy. Od tego, frapującego i poddanemu mojej obserwacji, elementu układu świata artystycznego nie oczekuje większej interakcji niż otwarcia na sztukę.


Zestawienie notek z "Chętnej pomocy":

*


Mapa mentalna działań Pasożyta
(stan na 23.05.2012)



*


Plakat działania "Chętnie pomogę" ( z cyklu: Pasożyt staje się żywicielem), FADOfest 2012, Aleksandrów Kujawski, 20.05-5.06.2012.

6 komentarzy:

  1. W Łodzi potrzeba takich pasożytów!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To może by zorganizować taką małą oddolną pasożytniczą franczyzę w Łodzi, co? :)

      Usuń
    2. przepraszam, że tak późno, ale...
      w sumie to chętnie! nawet bardzo, szczególnie jak jest taka chęć :)
      hmmm, jak tu się z Wami kontaktować, najłatwiej może wstępnie byśmy pogadali przez facebooka? a Wy się znacie nawzajem? może jakaś wspólna rozmowa by się przydała?
      pozdrawiam
      arek p

      Usuń
    3. Odnośnie pasożytnictwa na obszarach postindustrialnych, szczególnie z uwzględnieniem włókiennictwa też mam propozycję. Ale wysłałam już wiadomość na fejsbóczka, więc albo niefajne, albo wpadło do spamu :o

      Usuń
    4. ??? na facebooku? hm, chyba wpadło do spamu :( ponów, bo jako anonim to ja nawet nie mogę do nikogo teraz napisać lub spróbuj na e-maila?

      Usuń
  2. http://images2.fanpop.com/images/photos/8200000/Charlie-lost-8253548-500-211.jpg

    OdpowiedzUsuń