11.09.2012

Z miejsca, w którym mieszkam, w którym chce zrobić lekki remont i spróbować zreanimować te miejsce .




Jak w tytule notki, ale szczegóły dalej, a teraz prezentacja walorów Galerii nad Wisłą:





*




*

Od dłuższego czasu przymierzałem się do lekkiego remontu, odświeżenia wnętrza oraz polepszenia sytuacji sanitarnej w Galerii nad Wisłą (ponieważ chciałbym zreanimować te miejsce, bo te miejsce może być świetne do pewnego rodzaju aktywności kulturalno-artystycznej! szczegóły niebawem). Marcina i Pawła znam od jeszcze dłużej, chłopaki prowadzą firmę o nazwie MP Install, która zajmuje się różnego rodzaju instalacjami klimatyzacyjno-grzewczo-kanalizacyjno-wodnymi. 
Są tak bardzo otwarci, że nawet chcą mi pomóc w tych moich planach co do lekkiego remontu, oczywiście w ich zakresie specjalizacji, czyli głównie toaleta, która nie cierpi zwłoki. Chłopaki nie chcą bym im robił tu intensywną reklamę, ale może wyciągnę od nich ich logo i wrzucę tutaj. Od dłuższego czasu umawiamy się na namalowanie im obrazu do domu, ale wychodzi na to, że oni pierwsi mi pomogą :) Dzięki!

Odwiedzili mnie wczoraj i spisaliśmy co potrzeba. Planujemy by wpadli w pierwszych dniach października, od razu po moim powrocie z "Chętnej pomocy" w Mocak-u  w Krakowie.
  




mój spis i ich


Dużo roboty, ale cieszę się, będzie prysznic, będzie malowanie, będzie pełnoprawna ubikacja!

Ja już sam zabrałem się za zeskrobanie białej farby z podłogi by dalej ją zabejcować i albo zostawić w stanie surowym albo pomalować, ale nie na mahoniowy.


Kto chce mi dać jakieś materiały malarsko-ogólno-remontowe, może resztki farb (czy to olejnych czy to akrylowych)? może drewniane listwy?
lub może ktoś chce mi pomóc w remoncie? doda trochę energii do motoru napędowego?
to przyjmę pomoc bardzo chętnie!
dodam, że zrobię kawę lub herbatę,
po wspólnej pracy może posiedzieć na werandzie ;)


*

nocne zdjęcia z miejsca zamieszkania



*
a to jeszcze z wczorajszego wieczornego dokańczania street art-u z okazji Cafe Draży w Toruniu, efekt finalny tak wygląda:


 ale warto też zobaczyć zdjęcia z procesu powstawania, bo były różne etapy: http://pasozyt.blogspot.com/2012/09/garffiti-street-art-na-1-wszych.html

pozdrawiam wszystkich!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz