27.09.2011

FINISAŻ PASOŻYTA w Galerii Nad Wisłą, ostatnie Z20LWBCZ,ŻTB (1.10.11, sob), godz. 15:00

Zapraszam na
FINISAŻ PASOŻYTA w Galerii Nad Wisłą, ostatnie Z20LWBCZ,ŻTB (1.10.11, sob), godz. 15:00


event na facebooku:
http://www.facebook.com/event.php?eid=206177116114983

Informacja prasowa:

Dzień dobry,

Chciałbym Was wszystkich zaprosić na event podsumowujący moje pasożytowanie w Galerii nad Wisłą. W ciągu około 8 miesięcy z przerwami (23.01-1.10.2011) przeżyłem tu trochę swojego życia. Było wiele ciekawych rzeczy. Nie chcę mówić o wystawach, koncertach, projektach, ogniskach, projekcjach filmów, prezentacjach artystów, warsztatach, turniejach w ping-ponga czy badmingtona, pobycie sesilusa, zorganizowanie dwóch odsłon kamperów (w których wzięło udział razem ponad 50 artystów), coś jeszcze by się znalazło, ale nie o to chodzi, czyli: było wiele ciekawych rzeczy.

W najbliższą sobotę (1paź) o godzinie 15:00 zaplanowałem symboliczny koniec pasożytnictwa w Toruniu (3 października wyruszam do BWA we Wrocławia). W ramach tego końca odbędzie się:

- wystawa Przemka Paszka pt. "Moje" w przestrzeni pasożytniczej "Moje"
(ur. 1985, absolwent pracowni prof.M.Szańkowskiego, współtwórca grupy GN-Gruba Najgorsza, rzeźbiarz, malarz, artysta interdyscyplinarny i intermedialny,
portfolio: 
http://gnoje.com/paszek/portfolio.pdf ),

- koncert Marcina Zalewskiego
(1/2 Kocham Cię, redaktor: screenagers.pl, artluk, itd)
(wydaje się, że koncert będzie inspirowany ostatnim dwumiesięczny pobytem twórcy w Kazanli w Turcji),

- oficjalne otwarcie Ronda Pasożyta przy Galerii Nad Wisłą, pomysłodawca: Ewa R., realizacja: Arek P.

Na lewo od galerii, w kierunku Wisły znajduje się piękna połać zieleni, wokół której niezagospodarowany obszar został przez kierowców samochodów zaadaptowany do roli nieoficjalnego ronda. Uczęszczane jest ono dość licznie, jednak wciąż pozostaje bezimiennym i brakuje mu odpowiedniego statutu.
Pasożyt Arek, natomiast, mieszkający tam przez ostatnich kilka miesięcy, przejawia wyjątkowe aspiracje, by zapaść ludziom głęboko w pamięć i pozostawić po sobie ślad, gdziekolwiek by się nie pojawił.
Logicznym staje się, więc, nazwanie ronda imieniem Pasożyta tak, by obie strony (naturalna - połać zieleni, czyli chwasty oraz kulturalna - Pasożyt) z sytuacji wyszły usatysfakcjonowane.
Rondo Pasożyta zostanie poświęcone deszczówką i/lub pomyjami.



- możliwe, że jeszcze będzie jeden koncert! ustalamy to, ustalamy!


- ostatnie ognisko nad Wisłą spod szyldu NIECH SPŁONIE TWÓJ SŁOMIANY ZAPAŁ (opis pierwszego ogniska: http://pasozyt.blogspot.com/2011/06/niech-sponie-twoj-somiany-zapa-ognisko.html)
(PEŁEN WKŁAD WŁASNY, czyli zabierać kiełbasy, ziemniaki, folie aluminiowe, płyny, nożyki, chleby, majonezy, ogórki, a i dla pasożyta też coś)

- dyskusje lub brak,


- dalej nie wiem co będzie,


ZAPRASZAM!
-
Pierwsza niepisana zasada po wkroczeniu na teren pasożyta
FANTY / JEDZENIE DLA PASOŻYTA WSKAZANE


a także


Wszystkie napoje / żywność zapewniają sobie i mi goście (najbliższy sklep: TESCO na ul. Reja)
-



Chciałbym wymienić wszystkie osoby współpracujące, pracujące, pomagające, żywiące przy Pasożycie:
ale jest ich tak dużo, że nie dam radę wszystkich wymienić, więc wymienię tylko Mariana Stępaka, "szefa" Galerii nad Wisłą.
Ale w tym miejscu chce po prostu podziękować wszystkim.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz