4.08.2011

chyba 101, a może 102 lub 103

Na ten moment nie dość, że nie mam co pisać, to tym bardziej - nic ciekawego.
Ale Diderot dużo ciekawych rzeczy napisał, czyli kolejny urywek z 'Kubusia fatalisty'.



Odwiedziny taty.




Odwiedziny gościa z Gdańska.


Oczywiście nie przyjechał do mnie tylko do Mariana Stępaka.



ale na kolacje ja też wpadłem :)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz