17.06.2011

Nowy/stary dzień - New/old day

Czyli kolejny wpis o bycie tzw. pasożytniczym, który jest wielowątkowy jak kuluary około-sztuki.
Tym razem zgromadziłem zdjęcia z przełomu wczorajszego i dzisiejszego dnia. Poza tym co widać na zdjęciach chętnie dodam, iż około dziś, 3:10 (czasu pl) wygrałem 'international cup' reprezentacją Rosji w Pes'a 2011 (oczywiście na top player), ale nie to mnie cieszy. Pierwszy raz udało mi się zdobyć króla strzelców z 11 bramkami na koncie, a dokonał tego Arszawin. Skuteczność na mecz: 1,8(3). Finał: Rosja - Francja (3:1).

A teraz czas na cytat:


"W Zasadach organizacyjnych Braterstwa twierdzi, że praca jest jedyną formą realizowania wolności i że ten, kto nie pracuje, okrada pracujących. Jednak w Katechizmie mówi już o prawie do życia z własnej pracy i prawie do życia haniebnie z eksploatowania cudzej dobroczynności, o ile dobrodziej jest człowiekiem dorosłym i dobrowolnie utrzymuje nie pracującego. Bakunin wprowadza zatem w miejsce administracyjnej kary sankcę społecznego osądu, widząc w opinii publicznej czynnik normatywny dla osądu moralnego."

Piotr Laskowski, Szkice z dziejów anarchizmu, 2006



Niech ostatnie zdjęcia zapowiadają Z20LWBCZ,ŻTB w najbliższą niedzielę.








Rób to co możesz, tym, co posiadasz, i tam, gdzie jesteś.
Theodore Roosevelt

Polska myśl techniczna?










Lubię budzić się tutaj.











Demontaż Tomasza Wlaźlaka w "Moje" i od razu szybki egzamin z grawitacji dla minimalu.
BARDZO ŁADNIE, no może za dużo tych czerwonych kabli. Znacznie lepiej jakby to były cienkie, przezroczyste żyłki, ale po co? Ileż na świecie jest ładnych rzeczy poza sztuką.







I na koniec tego storytelling'u.
Poruszające zdjęcie Artura Kościelskiego w "Moje".




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz